Jessica Bruder
Książka na jutro, kto nie zdążył jej przeczytać, ma jeszcze czas, by przygotować się na to, co być może już jutro, w niedalekiej przyszłości, nas czeka. I w tym celu udajemy się w podróż do Ameryki Północnej, a konkretnie do Stanów Zjednoczonych, by wraz z Jessicą Bruder, autorką nagradzanej i zekranizowanej książki Nomadland. W drodze za pracą (Wydawnictwo Czarne 2020) podążać śladem współczesnych nomadów, worktramperów, wędrownych robotników. I z bardzo bliska doświadczyć poniżenia, upokorzenia, a czasem też dumy i nadziei, że ktoś kiedyś sobie przypomni o tych wyrzuconych poza nawias obywatelach Ameryki. Tu, w Europie, choć nie zawsze sobie to uświadamiamy i często na nasze życie – płace, ubezpieczenia, opiekę zdrowotną – narzekamy, żyjemy w dobrobycie… A przecież krach systemu ubezpieczeń może nastąpić w każdej chwili, nasze oszczędności mogą stopnieć z dnia na dzień w sposób zupełnie od nas niezależny, może się okazać, że nie stać nas na czynsz… To przydarzyło się bohaterom książki Nomadland – zamiast cieszyć się zasłużoną emeryturą zmuszeni zostali wyprzedać resztki majątku i camperem albo vanem wyruszyć w poszukiwaniu dorywczej pracy od stanu do stanu – to oczywiście praca zazwyczaj ciężka, ogłupiająca i słabo płatna, a w przypadku magazynów Amazona – zgoła niewolnicza. Współcześni nomadzi, sami siebie nazywając „bezmiejscowymi”, próbują nadać swojemu życiu nowy sens – dom w camperze czy pickupie traktują jako swój wolny wybór, uwolnienie się od zależności i uciążliwości (np. koniecznych opłat) posiadaczy domu, tworzą społeczność, pomagają sobie nawzajem udzielając potrzebnych informacji czy rad tym mniej doświadczonym … Nomadland – na pewno mrozi i przeraża, pokazując walkę o godne życie ludzi wypchniętych z systemu. Lektura obowiązkowa.