Barbara Sadurska

Skromny zakonnik, który posługuje w jednym z krakowskich klasztorów, bawiąca się w parku dziewczynka, robotnik, który zawrócił ze źle obranej drogi życiowej, głodna przygód córka zawiadowcy stacji, młody chłopak ogarnięty pasją do kolei, doświadczona życiem telegrafistka, energiczna służąca i znachorka spod Babiej Góry… Narratorzy i narratorki opowiadań składających się na tę książkę to całkiem zwyczajni ludzie. Podążają swoimi ścieżkami, wciąż konfrontując się z innymi, ciągle w tłumie. Choć czasem samotni, nie sami. Nie mają ambicji, by znaleźć się w centrum wydarzeń, nie chcą też nas do niczego przekonywać. Snują swoją gawędę, jak im w duszy gra. Czasem coś przekręcą, czasem wyolbrzymią. Ukryci za swoimi drobnymi sprawami, mówią chyba więcej niż

niejeden podręcznik historii.