„Powrót do Reims”, Didier Eribon
Eribon opisuje Francję swojego dzieciństwa i młodości. Lata 60. i 70. z całym ciężarem społecznych ograniczeń, niemożności wyrwania się z biedy. I ograniczeń mentalnych. On, syn robotnika, nie chciał zostać robotnikiem. I nie chciał zostać na prowincji, bardziej w znaczeniu intelektualnym niż geograficznym. Ta Francja sprzed ponad 50-ciu lat niepokojąco przypomina nam coś bliskiego i znajomego z brakiem tolerancji, zacietrzewieniem, uporem. Świetna analiza społeczna, która pomaga zrozumieć wiele aspektów życia politycznego i obywatelskiego dziś.